Przegląd czołgów w Polskiej armii
Mówi się, że Polska to lokalna potęga pancerna. Kto w ogóle nie jest obeznany z tematem wojskowości, ten może powiedzieć, że tak jest, bo przecież mamy znacznie więcej maszyn tego typu niż Niemcy czy Francja. To jest prawda, ale tylko połowiczna. Czołgów w naszych siłach lądowych mamy co prawda sporo, ale głównie przestarzałych. I dziś przedstawię te, które w razie większego konfliktu, będą bronić naszych granic. T-72 Bodajże najpopularniejszy czołg świata (wraz z T-55) konstrukcji sowieckiej, który powstawał jeszcze w latach '60tych. Więc można by powiedzieć, że jest to polonez wśród tych pancernych molochów. Jeszcze do niedawna wycofywano je ze służby, jednak postanowiono, że zostają i wycofane trafią z powrotem. Można się kłócić, czy dobrze, czy źle, jednak należy mieć na uwadze to, że jest to już przestarzały sprzęt, nawet w tych wariantach, które mamy. Czyli w razie walki, nie mają żadnych szans z maszynami Rosyjskimi, i to z samej rodziny. Jeśli zaś chodzi o świat